Ariana dla WS | Blogger | X X

wtorek, 26 maja 2015

#13 Maybe Someday Colleen Hoover

Maybe Someday Collen Hoover

Informacje szczegółowe :

tłumaczenie: Piotr Grzegorzewski
tytuł oryginału: Maybe Someday
wydawnictwo: Otwarte
data wydania: 13 maja 2015
liczba stron: 440
cena z okładki: 36,90



O czym opowiada książka?

Sydney ma poukładane życie, lecz wszytko zmienia się, gdy najbliższe osoby zdradzają ją. W jednej chwili dziewczyna traci wszystko, włącznie z dachem nad głową. Wtedy tajemniczy chłopak z na przeciwka, którego znała tylko z widzenia, ponieważ co wieczór słuchała jak gra na gitarze, wyciąga do niej pomocną dłoń.

Moja opinia:

Na wstępie chce podziękować mojej kochanej siostrze za wspaniały prezent, jakim była ta książka. Uwielbiam powieści  pani Hoover, ponieważ romans jaki w nich występuje nie jest typowy. Tak samo w tym przypadku. Występuje tu inny trójkąt niż zazwyczaj , bo to mężczyzna ma dylemat nie kobieta. Najlepszą częścią książki są genialne piosenki. Uwielbiam je, możecie ich posłuchać tutaj za darmo. Mnie najbardziej urzekła ,,Living a lie'' i ,,Hold On to You''. Przy tej książce nie raz opadłą mi szczęka i miałam sprzeczne uczucia, gdyż bohaterowie byli postawieni w niełatwych sytuacjach i sama zastanawiałam się co bym zrobiła na ich miejscu.


Komu może się spodobać ?

Oczywiście wszystkim miłośnikom muzyki i lekkich przyjemnych wciągających lektur.

Cytaty:

,,Życie w przeciętności jest stratą czasu.''

,,Poczułem, że oddałaś mi swoje serce.''

,,Nauczyłem się jednak, że sercu nie można nakazać, kiedy, kogo i jak ma pokochać. Serce robi, co chce. Od nas zależy najwyżej to, czy pozwolimy naszemu życiu i głowie dogonić serce.''

Ocena:

8/10

Podsumowanie:

Maybe Someday to miły umilacz czasu ze świetną ścieżką muzyczną i ciekawymi problemami głównych bohaterów. Jeśli lubicie panią Hoover koniecznie spróbujcie przeczytać tą książkę. Szczególnie teraz kiedy jest #Bookathon. 

32 komentarze:

  1. Wciąż zastanawiam się, czemu jeszcze nie mam jej na swojej półce. Muszę jak najszybciej naprawić ten błąd. :)
    Pozdrawiam,
    Kalorka czyta

    OdpowiedzUsuń
  2. Muszę jak najszybciej dopaść się do tej książki, bo coraz bardziej mnie ciekawi!
    Pozdrawiam :)
    of-books-and-coffee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Czy ja wiem czy ta książka dla mnie, wydaje się ciekawa a jak piszesz że dla miłośników muzyki :)
    http://kochamczytack.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla miłośników i nie tylko <3 Pozdrawiam <3

      Usuń
  4. Bardzo, ale to bardzo chcę ją przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  5. W wakacje przeczytam wszystkie dostępne książki tej pani! To postanowione.

    http://zakurzone-stronice.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Interesujaca ksiazka.
    http://agnesczytaipisze.blogspot.co.uk/

    OdpowiedzUsuń
  7. U mnie już jutro zapewne się pojawi w domu i nie mogę się jej doczekać. To będzie druga książka Colleen Hoover za którą mam okazje się zabrać.
    gabxreadsbooks.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W moim przypadku też, oprócz Maybe Someday przeczytałam również Hopeless :)

      Usuń
  8. "Maybe Someday" jest teraz dosłownie WSZĘDZIE... prędzej czy później sięgnę po tą książkę. :)

    ocean-slow.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Czytałam, jest niesamowita! Mnie również przypadł do gustu soundtrack i podobnie piosenka "Living a lie" <3

    http://bookocholic.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Właśnie czytam i nawet mi się podoba, chociaż się jeszcze nie "wkręciłam" Pozdrawiam,Julka
    http://karmeloweczytadla.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też nie mogłam się z początku wkręcić przez nadmiar nauki ;/

      Usuń
  11. Nie mogę zabrać się za żadną z książek tej autorki! Słyszałam same dobre opinie, ale nie wiem kiedy po nią sięgnę.
    Pozdrawiam
    www.filigranoowa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. Podobno "Maybe Someday" jest niestety gorsze od "Hopeless" - gdyby porównać. Jednak ja nie czytałam jeszcze obu książek, a całą pewnością zabiorę się niedługo za lekturę! Pozdrawiam, Shelf of Books

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czytałam obie i stwierdzam, że to kwestia gustu. Moim zdaniem Hopeless jest bardziej nieprzewidywalne i dramatyczne. :)

      Usuń
  13. Muszę przeczytać tę książkę, koniecznie! :) Słyszę o niej tyle pozytywnych opinii, że jestem coraz bardziej ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Mam wieeelką słabość do książek Hoover, MS jest jedną z moich ulubionych :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Muszę przyznać, że trafiłam na Twojego bloga całkowicie przypadkiem, ale od pierwszego spojrzenia zahipnotyzował mnie swoimi pastelowymi barwami ! Zostaję na dłużej ;)

    Co do książki- już zaczyna mnie irytować fakt, że jestem ostatnią osobą na ziemi, która przeczyta tę książkę ;) koniecznie muszę ją wreszcie zdobyć i przeczytać !

    Przy okazji zapraszam do mnie ;)
    http://ruderude-czyta.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojej jest mi bardzo miło <3 Co do książki, gdyby nie moja siostra pewnie też bym jej nie przeczytała :)

      Usuń
  16. Zapowiada się ciekawie. :)
    http://ksiazkaikot.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  17. Czytałam inne książki tej autorki, "Maybe someday" już jest na mojej liście must read :D

    NiczymSzeherezada.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń