,,Crescendo'' Becca Fitzpatrick
tłumaczenie: Agnieszka Fulińska
tytuł oryginału: Crescendo
data wydania: 12 stycznia 2011
liczba stron:400
cykl: Szeptem (tom 2)
wydawnictwo: Otwarte
Kilka słów o fabule:
Patch to wielka miłość Nory, oraz jej anioł stróż. Pewnego dnia chłopak zaczyna się dziwnie się zachowywać. Dziewczyna ma wątpliwości co do jego czynów. Jaką tajemnice skrywa Patch? Czy Nora znajduję się w niebezpieczeństwie?
Moja opinia:
''Crescendo'' to kolejny tom serii ''Szeptem''. O dziwo ta książka podobała mi się bardziej niż jej poprzedniczka. Uprzedzam was to nie jest ambitna, górnolotna powieść, tylko lekka i przyjemna historia, przy której miło można spędzić czas. Muszę przyznać, że fabuła w porównaniu do pierwszego tomu jest znacznie ciekawsza, bardziej rozbudowana. Wystąpiło tu kilka zaskoczeń, oraz niespodzianek szczególnie pod koniec. Jeśli chodzi o bohaterów, ich zachowanie w pewnych momentach irytowało mnie, szczególnie mówię tu o Norze i jej rozważaniach w stylu kocha, nie kocha. Lektura co dziwne bardzo mnie wciągnęła od pierwszych stron, co więcej zauważyłam poprawę w stylu pisania autorki przez co ten tom czytało mi się przyjemniej. Wystarczył mi jeden dzień i ''pochłonęłam'' tę książkę w całości. Urzekł mnie humor zawarty w powieści, oraz klimatyczna okładka wpasowująca się w treść powieści. Z chęcią przeczytam kolejne części tej serii.
Komu może się spodobać ?
Jeśli pierwszy tom was zniechęcił, to nie zrażajcie się i sięgnijcie po ten. To lekka książka idealna, kiedy nie macie ochoty czytać nic ambitniejszego.
Cytaty:
- Jesteś psychopatą .
- Wolę określenie "człowiek z wyobraźnią.
''Widziałam wszystko wyraźnie: jego gładkie słowa, czarne błyszczące oczy, doświadczenie z kłamstwem, uwodzeniem, kobietami. Zakochałam się w diable.''
- Zwariowałeś? - zapytałam.
- Na twoim punkcie.
Ocena:
7/10
Podsumowanie:
Szybko, łatwo i przyjemnie tak mogę opisać czytanie tej książki. Nic odkrywczego i innowacyjnego, ale miło spędziłam czas. Myślę, że niedługo dokończę całą serię.
Ja również przeczytałam tę książkę w jeden dzień. Bylo to jeszcze na początku mojej czytelniczej kariery, a wtedy nie zwracałam uwagi na szczegóły, ktore mogły zmienic moja opinie o tej historii na gorsze. Pamiętam, że drugo tom naprawde bardzo mi się podobał i po nim od razu pochlanialam kolejne :>
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
secretsofbooks.blogspot.com
Nie zawiedziesz się na kolejnych częściach są super!
OdpowiedzUsuńTak niedawno czytałam tą serię a wydaje mi się jakby to było 100 lat temu ^^
Pozdrawiam, pozeram-ksiazki-jak-ciasteczka.blogspot.com
Pamiętam, jak był taki wielki szał na "Szeptem". Jakoś mnie nie ciągnie, bo o aniołach czytać nie lubię (taa, powiedziała ta, która właśnie czyta "Mechanicznego Anioła), ale wiem, że dużo ludzi uwielbia tą serię :P Z kolei drudzy mówią, że jest beznadziejna...
OdpowiedzUsuńBuziaki!
BOOKBLOG
Ja kocham Mechanicznego Anioła, więc ja skończysz czytać daj mi znać <3
UsuńUważam, że z całej serii Crescendo jest najgorsze niestety. Mega denerwującą osobą jest Mercie, która tak wkurza swoim zachowaniem, że niekiedy miałam ochotę rzucić tą książką :D
OdpowiedzUsuńBuziaki,
SilverMoon z bloga Fantastyczne książki
Właśnie uzupełniłam swoją biblioteczkę o "Szeptem", więc lada chwila zabiorę się za całą serię Fitzpatrcik, co mnie baardzo cieszy ^^
OdpowiedzUsuńLimoBooks :)
muszę kiedyś przeczytać pierwszy tom, Szeptem :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://ifeelonlyapathy.blogspot.com/
Ja mogłabym polecić tę serię każdemu! Kocham ją ♥ Wiele osób mówi, że nie jest to górnolotna powieść, ale po raz pierwszy czytałam ją gdy miałam chyba 10 lat, więc wiadomo, że wymagania miałam dużo mniejsze niż obecnie. Ale i tak ją kocham, bo do tej pory pamiętam jakich emocji przy niej doświadczałam, to ta książka pokazała mi, na czym polega magia czytania oraz to Patch był moją pierwszą miłością ♥ Mam zamiar serię sobie powtórzyć!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło ^^
Bądź tu teraz
Kiedyś chciałam sięgnąć po tę serię, ale już kilka razy słyszałam, że nie jest to nic odkrywczego i nie wiem, czy taka książka przypadłaby mi do gustu. Może jeśli będę miała ochotę na coś lekkiego, to wtedy sięgnę po pierwszy tom ;)
OdpowiedzUsuńBardzo miło wspominam tę serię a w szczególności Patcha :3
OdpowiedzUsuńWłaśnie kończę "Szeptem" i chociaż faktycznie, nie jest to powieść dla czytelników o wygórowanych wymaganiach, mnie się podobała. Z drugiej strony często przymykam oko na te mało ambitne romanse młodzieżowe. ;) Patch jest absolutnie intrygującym bohaterem, taki wymarzony chłopak. ^^ (Jeżeli gustuje się w tych niegrzecznych facetach XD) Książka chyba w swoim czasie uchodziła za oryginalną, bo przecież 5 lat temu motyw upadłych aniołów nie był tak schematyczny, prawda? Z pewnością sięgnę po kolejne tomy, czasem po prostu lubię zagłębić się w coś... lżejszego, niewymagającego. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! <3
The-heartlines-books
Skończyłam przygodę z tą serią na pierwszym tomie i chyba tak zostanie :)
OdpowiedzUsuńCzytałam tylko pierwszą i już miałam drugą w rękach nawet zaczęłam czytać ale jakoś tak nie dokończyłam. :(
OdpowiedzUsuńPamiętam, że pierwsze 2 tomy czytałam mając 12 lat i bardzo mi się podobały. Za kolejny zabrałam się mając 15 lat i stwierdziłam, że to jednak nie moja bajka ;)
OdpowiedzUsuńhttp://bookowe-love.blogspot.com/