#2 Dziedzictwo C.J Daugherty

Dziedzictwo C.J Daugherty

Jedna sroczka smutek wróży

Dwie-radości pełne dni

Trzy to dziewczę urodziwe

Cztery-chłopiec ci się śni

Pięć da srebra cały dzbanek

Sześć przyniesie złota moc

Siedem tajemnicę kryje 

W najstraszniejszą ciemną noc

stara angielska piosenka dla dzieci.

Informacje szczegółowe :

tłumaczenie: Martyna Bielik

tytuł oryginału: Night School: Legacy

wydawnictwo: Otwarte

data wydania: 25 września 2013 

cena regularna: 34,90

O czym opowiada książka?

,,Dziedzictwo'' to druga część bestsellerowej serii C.J Daugherty.
 Allie podczas wakacji zastaje pod swoim domem ludzi pracujących dla Nathaniela. Ledwie udaje się jej uciec. Po tym wydarzeniu dyrektorka szkoły postanawia przejąć ją do grona uczniów Nocnej Szkoły. Na dodatek w Cimmerii ukrywa się szpieg. Allie nie wie czy może ufać swoim najbliższym.

Moja opinia

Po przeczytaniu ,,Wybranych'' miałam wielki niedosyt. Nie mogłam się doczekać, kiedy w końcu będę mogła dostać w swoje ręce ,,Dziedzictwo''. Kiedy to się stało po prostu ją pochłonęłam.
Znacie tą sytuacje, gdy mówicie do siebie : ,,Tylko dwa rozdziały i idę się uczyć'', a wychodzi tak, że czytacie 200 stron. Dokładnie tak miałam z tą historią. 
Nie chcę zdradzać fabuły osobom, które nie czytały pierwszej części, ale mogę zapewnić, że enigmatyczny klimat i wybory miłosne Allie pomiędzy Carterem i Sylvainem trzymają w napięciu. Niestety nie mogłam w pełni cieszyć się końcem tej książki, ponieważ koleżanka zaspoilerowała mi najważniejszy moment (dzięki Sylwia). Ta cześć trzyma poziom, ale jednak ,,Wybrani''  bardziej mnie urzekli.

Dla kogo jest skierowana ?

 Podtrzymuję swoją opinie, że książka spodoba  się w szczególności młodym czytelnikom, szczególnie nastoletnim dziewczyną ;)

Cytaty:

,,No cóż, kiedy twoje życie rozpada się na kawałki, czasem rozpadasz się razem z nim.”

,,- Ponieważ najbliższa osoba może wyrządzić ci największą krzywdę.”

,,Ból nigdy nie znika. Gromadzi się. Jak śnieg.”

,,Jak możemy być szczęśliwi odwracając się plecami do tych, którzy nam ufają.”

[...]Nie mają tutaj luster?
-Nie. Lekarze nie odbijają się w lustrach i doprowadza ich to do szaleństwa.
-Wydawało mi się, że to wampiry tak miały.

-Kto to odróżni.

Ocena

9/10